Oracja weselna : Niek będzie błogosławion dom, do którego westępujemé

Sabała Krzeptowski Jan

Download

Description
Information

Title: Oracja weselna : Niek będzie błogosławion dom, do którego westępujemé

Description:

[R. Zawiliński] Oracja weselna wypowiedziana przez Jana Sabałę-syna [Jan Sabała-syn] Niech będzie błogosławiony dom, Do którego my wstempujemy, Dnia dzisiejszego rania (…) młody pan, pani młodo dobre rano powiada. Widział Pan Bóg z raju swego, Że Adamowi przyjaciela potrzeba, wyjął z boku Ziobro jego I postowił względem niego, A tak stała się żono jego. Ale cart on nieszczynsny (…) do złego, Urwał jabłko, podał Ewie, Ewa tyż skosztowała, Adamowi też dała. Tak przez to źle cynili, Nic im się nie zrodziło I dobrze nie powodziyło. Dał im Pan Bóg radło, motyke I kazał iść na twardom opoke, Pracować na kawałek chleba, którygo nom wszistkim ludziom potrzeba. Teraz was prosimy o wina dwie becki, piwa studecki, o indyka piecónygo, o gąsiora warzónygo, o strucle, kołoce, bo nom zale rada gemba skoce; o gomółek pół kopy, bedziymy sy jeść jak proste chłopy. Bedzie tam coś więcej, wół na roźnie wielki, drugi w oborze, tem nom pomoże, bendo tes kurcynta i młode dziéwcynta, bendo tom skrzipki, kto młody leci no toniec chibki, bendzie i bas możemy sy pojeść, popić, bo bedzie po tymu cos. Teraz was prosimy, abyście nie wzgardzili nami, ta bo i my wami, żebyście nom przyobiecyli, na akt weselny przyśli w poniedziałek, wtorek (…) u Pońca wesele. I prosimy, żebyście nos (…) we światy, bo by my musieli swoją kolijom zapłacić.